Mogę już się chwalić, więc to czynię :) Brałam udział w konkursie zorganizowanym przez dziewczyny z Zakątka Kreatywnych Kobiet "Turkusowy hamak". Temat pierwszej siłowni twórczej brzmiał: lody śmietankowo-jagodowe. Przygotowałam bransoletkę wykonaną techniką beadingu, w odpowiednio dobranej kolorystyce :) Znalazło się parę osób głosujących na mnie :P, ale niestety nie udało się wygrać. Ale wygrał króliczek szydełkowy, na którego osobiście głosowałam :)
Bardzo fajny konkurs, która z Was go jeszcze nie zna, może się zapoznać na ich stronie TU - zabawa jest bardzo fajna i można wygrać fajne nagrody, wykonywane przez inne blogerki :)
Tymczasem moja bransoletka :)
Bardzo fajny konkurs, która z Was go jeszcze nie zna, może się zapoznać na ich stronie TU - zabawa jest bardzo fajna i można wygrać fajne nagrody, wykonywane przez inne blogerki :)
Tymczasem moja bransoletka :)
świetny pomysł na konkurs :) chyba będę obserwować zakątek bo bardzo mi się spodobała sama idea :) a co do Twojej bransoletki to jest cudna :)
OdpowiedzUsuńmoże następnym razem uda się coś wygrać :) będę kibicować i trzymać kciuki - tylko pochwal się wczesniej zeby można było głosy oddawać na Ciebie i Twoje cudenka :)
No właśnie regulamin zabrania :P dopiero po wynikach :)
OdpowiedzUsuńBransoletka zrobiona przez Ciebie jest prześliczna :-) A propos konkursu bransoletka ta od początku zwróciła moją uwagę. A wybór był bardzo trudny. Bransoletka prześliczna. Jednocześnie dziękuję za oddanie głosu na mojego króliczka :-) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚliczna Ci wyszła ta bransoletka :)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie moje kolorki :)
świetna! wygąda jakby była pleciona w doś skomplikowany sposób, pewnie przez te rózne kolory mneijszych koralików
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Ale śliczna! Pięknie ją wyplotłaś. Powodzenia w wyzwaniu. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńJej!!!Przepiękna bransoletka!!!CUDOWNA :)))
OdpowiedzUsuńPrześliczna jest!!! Aż chciało by się ją mieć na swoim nadgarstku:))) Pozdrawiam Sylwia
OdpowiedzUsuńW odpowiedzi na Twój komentarz pod moim kocim postem: Oczywiście mam kota. Umarłabym chyba, gdyby w domu nie było ani jednego. Ale skrzyneczka jest mała i gdyby moja Balbina postawiła na niej swój ślad, to nie stanowiłby on dodatku ale główny temat. Pozdrawiam i dzięki za odwiedziny :-)
OdpowiedzUsuńbardzo mi się podoba Twoja bransoletka :)
OdpowiedzUsuńCudna bransoletka
OdpowiedzUsuń