beading decoupage haft kolczyki komplety kontakt

sobota, 21 lipca 2012

"Merdające" bransoletki

Pobyt nad morzem zaliczony do udanych. Dwa tygodnie w sumie niezłej pogody, słońce, i najważniejsze mało deszczu :) Nie byłabym sobą, gdybym nad morzem widząc budkę z koralikami, nie zajrzała do niej :) Efektem był zakup kilku sznurków ślicznych kamyków agatu, kryształu górskiego i kolorowego jadeitu. Teraz tylko pozostaje wykombinować z nich jakiś śliczny komplet biżuterii. Bądźcie cierpliwe :)
Chwilowo mam dla Was kilka bransoletek, które powstały jeszcze przed urlopem. Bransoletki typu "coś z niczego" - merdające koraliki i swobodna forma bransoletki.


Dziękuje Wam za zainteresowanie moim "Candy". Pozostało jeszcze trochę czasu, zapraszam więc kolejne bloggerki :)

7 komentarzy:

  1. I jak po urlopie? Wypoczęta?
    Bransoletki są cudowne, czekam z niecierpliwością na Twoje nowe cudeńka.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuje, wypoczęta bardzooo :) Szkoda, że muszę wracać do pracy, ale dzięki temu może wykombinuję jakieś nowe biżutki :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Na pewno odpoczęłaś, popływałaś i opaliłaś się :) Bransoletki śliczne.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ale śliczne. Ta fioletowa bardzo mi się podoba. Pozdrawiam i dzieki za odwiedzin.

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo dziękuję za miłe słowa :) Ja po tym całym urlopowaniu jestem raczej bardziej zmęczona :D a i w pasie więcej więc czas do domku :):):)
    Bransoletki Piękne!

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo ładne wyroby :) Śliczne :) Będę obserwować !! Zapraszam również do mnie http://pearllart.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  7. ostatnimi czasy to moje ulubione bransoletki
    cos czuję że często będę do ciebie wpadac
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń