Dzień Rodziny czyli na słodko :)

Dzisiaj w żłobku mojego synka odbył się dzień Rodziny, czyli Dzień Matki i Ojca w jednym :) Dzieci odprawiły piękne występy, co prawda każde szło w swoją stronę, mój synek krążył po sali niczym bumerang odbijając się od innych dzieci, ale to właśnie ma swój urok w występach 2,5 latków :) Z tej okazji przygotowałam słodką przekąskę o którą mnie poproszono. Zdecydowałam się upiec muffinki. Dzieciaki je kochają, smaczne z konfiturką w środku i ozdobione lukrem plastycznym a`la patchwork i druga wersja "mini poduszki". 
Minusem okazał się brak papilotek w domu, a że nie było czasu ich kupić :/ poradziłam sobie jakoś z aluminiowymi foremkami.

I całość gotowa do transportu.

A żeby nie było bez głównego tematu, kolczyki, które wykonałam jako nagrodę dodatkową w organizowanym przeze mnie ostatnim candy. Akrylowy kaboszon, na wzór bursztynu, opleciony koralikami Toho i sznurkiem marynarskim. Czyli wszystko w temacie morza :) tylko kolorystyka ciut inna.

A już niedługo pochwalę się upominkami, jakie przygotowałam dla opiekunek ze żłobka na koniec roku .....