Minął rok :)

Dokładnie wczoraj minął rok, odkąd zaczęłam prowadzić tego bloga. Z zamiłowania do tego co robię, z chęci pokazania swoich prac innym i wirtualnego kontaktu z Wami, moje kochane blogerki.

Tworzę nie tylko biżuterię klasyczną. Przez ten rok pojęłam kilka nowych technik tworzenia biżuterii, takich jak beading, embroilery, wire-wrapping, bawiłam się filcem i jeansem tworząc coś innego, dla wyjątkowych ludzi. Ukazałam Wam moje inne pasje, które nabrały rozpędu właśnie dzięki Wam. Rozwinęłam sztukę zdobienia różnych form styropianowych, wstążkami, metodą "karczochowania", jak i filcowania na sucho wełną czesankową. Spróbowałam swoich sił w decoupage i wiklinie papierowej. I coś słodkiego na koniec - pokazałam zamiłowanie do angielskiej sztuki zdobienia tortów i babeczek :)
To wszystko dla Was i dzięki wam, bo Wasze komentarze dodają mi skrzydeł i chęci do tworzenia. Bo najwspanialsze uczucie to takie, że tworzysz dla kogoś, kto z chęcią ogląda Twoje prace.
Dziękuje Wam!

A teraz kilka gołych statystyk. Przez ten rok napisałam dla Was 119 postów. Mój blog został wyświetlony 7478 razy, zdobył 51 obserwatorów, którzy skomentowali posty 570 razy. To dla mnie bardzo wiele i dziękuję Wam raz jeszcze :)

Koszyczek

Czas leci, praca wre, jak na złość, od początku roku skromnie - teraz nawał pracy. Moje  "stworki" na kiermasz ciągle się mnożą, równolegle realizuję kilka drobnych zamówień na biżuterię, a do tego doszło jeszcze szkolenie w pracy!. Nie bądźcie na mnie złe, czasu dla Was mam niewiele, ale postaram się wszystko nadrobić :)
Dziś pokażę Wam mój pierwszy koszyczek, nie do końca doskonały i nie mogę powiedzieć, że jestem z niego do końca zadowolona. Ale jak to się mówi, pierwsze koty za płoty. następnym razem będzie ładniejszy :) Pomysł z wklejeniem do środka motywu decoupage, był dobry, nie do końca go opanowałam, dlatego wklejana chusteczka "lekko" się podarła. Ale sam efekt końcowy chyba nie jest najgorszy :)
Koszyczek powędrował do Mebeliny - mojej pary wymiankowej, w wymiance organizowanej przez Lunę. Koszyk był jedynie skromnym dodatkiem, bo Mebelina lubi wiklinę :) oprócz koszyczka dostała broszkę z plecionym kwiatkiem i czesankowe serduszka, które juz pokazywałam na blogu :)

Było wstążkowo, jest i czesankowo!

Równolegle z wstążkami bawię się wełną czesankową. Po uroczej ozdobie z serduszek czesankowych postanowiłam przygotować wielkanocnych przyjaciół. I w ten sposób powstał jeszcze bez wąsów, zajączek i żółty kurczaczek.
Zarówno te "stworki" jak i zajączki i kurczaki wstążkowe z poprzednich postów, oraz wszystkie prezentowane na moim blogu ozdoby wielkanocne będzie można zakupić na KIERMASZU WIELKANOCNYM 15 marca 2013 w Krakowie, organizowanym przez Klub Kuźnia. Gorąco was zapraszam w godzinach 10-18.
A teraz wcześniej opisywane:

No i wreszcie kurczę :)

Przyszła pora na kolejnych dwóch żółtych przyjaciół, którzy odwiedzili mojego bloga. Tym razem wzięłam się za okrąglutkie, żółte, słodkie kurczaki w dwóch wersjach męskiej i żeńskiej, a jak :) Pochłonęły trochę czasu, ale efekt jest chyba dobry :)
Przepraszam za jakość zdjęć, ale ze względu na totalny brak czasu i zakręcone dni, nie mam głowy do wzięcia aparatu, zdjęcia robię telefonem.


Zyzia - z potulnym grzebykiem

Zyzio - zakręcony punk

Ale jaja! ...... zajączek!

Ten Rok jest wyjątkowy, nie dość że 2013, to wszystkie święta poprzestawiane są w nim niewiarygodnie :)
Wielkanoc zbliża się wielkimi krokami, a jeszcze wcześniej odbędzie się Wielkanocny Kiermasz w klubie Kuźnia, który niczym jaskółka zwiastować nam będzie wiosnę i nadchodzące święta. Stąd też na moim blogu nie może zabraknąć dekoracji o tej tematyce, i to właśnie już teraz. Prace już zaczęłam, idzie narazie dość opornie ale bardzo się staram :) Chyba doskonałym tego przykładem są dwa zajączki wielkanocne, które postanowiły Wam się przedstawić :)

Burek

Szarek

Zajączki wykonane są z prawie 10m wstążki atłasowej (każdy) i innych dekoracyjnych dodatków, mają wysokość 12cm, bez uszu oczywiście :) który podoba Wam się bardziej?

Trwają prace nad kolejnymi wiosennymi zwierzątkami i wielkanocnymi ozdobami, powolutku będę Wam je przedstawiać. A tym czasem zapowiedź kolejnego gościa mojego bloga, który jeszcze musi się wystroić.

Serduchowo

Już po Walentynkach, wszyscy naoglądali się serduszek, królowała moc czerwieni i różu :) Ja postanowiłam odejśc troszkę od schematu i powstał komplet w odcieniach niebieskiego, popielu, bieli i granatu. 
Zawieszka wykonana metodą filcowania na sucho z wełny czesankowej, na styropianowych serduchach w trzech wielkościach.

Pleciona broszka i filcowe kolczyki

Nigdy nie zdarzyło mi się robić broszek. Może dlatego, że sama nie za bardzo lubię je nosić. Nadarzyła się jednak okazja by spróbować. Pleciony z koralików kwiatek również był próbą, przyjemną i chyba udaną :) choć nadal jakieś niedociągnięcia się zdarzają :) Jest broszka, są i kolczyki. Wykonane tak, by kolorystycznie współgrać z kolorami broszki. Wykonane z różowego filcu i cyrkonii.

Powoli ruszyła moja "produkcja" wielkanocna. W miarę możliwości będę się chwalić moimi poczynaniami. Trzymajcie kciuki, żeby udało mi się zrealizować plany. Idzie dość opornie, jeśli pogoda za oknem byłaby lepsza, szło by mi o niebo lepiej :) Może wyjdzie wreszcie słonko i zobaczymy pierwsze oznaki wiosny?

Pierwszy raz na chrzest ...

Tak, pierwszy raz zostałam poproszona o wykonanie torta na chrzest. Bardzo się przejęłam :), bo jednak urodziny, czy imprezy domowe niczym nie dorównują tak wyjątkowemu dniu, w którym wszystko powinno pójść idealnie :) 
Bohaterem tego dnia jest mały Aleksander :) Może wygląd torta nie ma dla niego większego znaczenia :), ale mam nadzieje, że jego rodzice i goście będą zadowoleni. Udanego dnia życzę!
A na koniec zdjęcia omawianego torcika :)

Na słodko!

Ojjj należy mi się, tak kilka razy po głowie. Mój blog ostatnio opustoszał, a to wszystko przez brak czasu i totalne lenistwo. Postanowiłam to zmienić, decydując się na udział w Kiermaszu Wielkanocnym, organizowanym przez Nowohucki Klub Rękodzieła. Ponieważ jest to kiermasz o tematyce nadchodzących świąt, a biżuterii będzie tam już za dużo, wystąpię z moimi wstążkowymi i czesankowymi jajeczkami :)
W najbliższym czasie zrobi się na blogu wiosennie, świątecznie, a to przez kurczaki, zajączki i baranki, które mam zamiar przygotować :) I liczę na to że do 15 marca się wyrobię :P Mam też w planach przygotowanie wiosennych biżuteryjek, ale na ten czas muszę skupić się na czymś innym :)

Tymczasem dziś Tłusty Czwartek. Nie byłabym sobą, gdybym w kuchni czegoś nie przygotowała :) Oczywiście pączusie z budyniem powstały w niedużej ilości i zostały skonsumowane :P

Z okazji nadchodzących Walentynek (i w sumie na próbę) powstały dwa pączusie serca, dla mojego kochanego męża :) Tu widoczne z bliska.

Korzystając z tak słodkiego posta, pochwalę się jeszcze muffinkami, które przygotował ostatnio do żłobka mojego synka, gdzie 31 stycznia obchodzili dzień babci i dziadka.

Już w sobotę rozpoczynam pracę nad moim kolejnym wyzwaniem tortowym. Zdjęcia zamieszczę w poniedziałek :) Jest to dla mnie duże wyzwanie i mam nadzieje, że wszystko pójdzie dobrze.

Kiermasz wielkanocny

Serdecznie zapraszam na Wielkanocny Kiermasz Rękodzieła organizowany przez Nowohucki Klub Rękodzieła

 "Kiermasz odbędzie się 15 marca 2013 roku od godziny 10 do 18
na os.Złotego Wieku 14 w Klubie Kuźnia (Kraków Nowa huta)
Zapraszamy wszystkich chętnych do odwiedzenia nas ze swoimi rodzinami.
Na kiermaszu będzie można nabyć tylko i wyłącznie przedmioty ręcznie wykonane taki jak:
-biżuterie sztuczną
-dekoracje szydełkowe, filcowe, zrobione na drutach
-kartki wielkanocne i nie tylko
Oraz wiele wiele innych przepięknych rzeczy.

Zapraszamy patronatów medialnych do udziału w naszym kiermaszu (prosimy o wpis o naszym wydarzeniu na własnych stronach i prosimy nas poinformować).

Chętnych wystawców prosimy o zgłaszanie się tylko drogą mailową:
agnieszkakrakow22@interia.pl
Zgłoszenia przyjmujemy do 28 lutego 2013 roku.
Po tym terminie zostanie dokonana selekcja tak by każde stoisko miało coś innego.
Ilość miejsc jest ograniczona
W mailu zgłoszeniowym obowiązkowo proszę podać:
-imię nazwisko wystawcy
-dane adresowe
-opis wykonywanych przedmiotów
-zdjęcia lub link do strony internetowej
Koszt stolika 130/55 cm to 30zł.
Do każdego wystawcy zostanie wysłany regulamin i pozostałe informację dotyczące przebiegu kiermaszu.

Serdecznie zapraszamy wszystkich. WSTĘP WOLNY DLA ODWIEDZAJĄCYCH!!!"

Tutaj informacje o kiermaszu

https://www.facebook.com/events/523089747725412/529059297128457/?notif_t=plan_mall_activity

do zobaczenia ;)